14 grudnia 2015
nie dziękuj na zapas domniemanym bogom
dzisiaj happy morning czarna plaża biały kawior
jutra żadna Kasandra nie przewidzi
kiedyś możesz znaleźć się w złym miejscu
o złej godzinie bicz nieboży spadnie znienacka
zawzięta choroba bezmózgowy barbarzyńca
to nic że uderzy z niejasnego nieba
najgorsza jest niewiedza jak będziesz umierał
czy ktoś bliski potrzyma za rękę w pieleszach
czy w pożarze skręcony z bólu
podobny do palącego się zwitka gazety
bez szans na doczytanie
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch