10 października 2014
zaprosiłeś mnie do przyjaciół
nie mogło być inaczej
bo tak jak Ty
gdy nikt nie patrzy wącham książki
do twarzy tulę okładki
a pies z siwym pyskiem
śpiący w Twoim wersie
jest też moim psem
i choć nie spełniłeś prośby
odejdę a ty zostań
nie zamykaj jeszcze świata
usiłuję uwierzyć
że teraz jesteś w lepszym
dla nas niepojętym
gdzie Jasność dobrych przygarnia
Michałowi
10 października 2025
Belamonte/Senograsta
9 października 2025
ais
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek