26 września 2013

nie pamiętam, czy wtedy padał deszcz

Gdybyście byli tam tak na pewno, poszłabym do Was w noc absolutną…
 
 
Że też tak wszystko może się rozwiać. Wsiąknąć w ziemię.
I nie da się kliknąć, by przywrócić. Zapytać. Nie pomogą kuzyni,
sąsiedzi z naprzeciwka, nawet wyżebrani bogowie.
 
Na pytanie jasnowłosej dziewczynki - kiedy w końcu wyrosłaś 
z sukienki w parasolki - nie padnie żadna odpowiedź.
A i z historyjek o roztargnieniu dziadka Ryśka znasz zaledwie jedną.

Wychodziłaś znudzona. Z przekonaniem, że przecież
zdążysz. Czasu miałaś sporo. Nie filcował się jeszcze  
jak ulubiony sweterek. Dopiero teraz
.
Wyciągasz sny. Namalowany świecowymi kredkami świat:
księżyc, dom i ty. Patrz, oni stoją przy tobie. Z obydwu stron.
Przemykają w kalejdoskopie. Nierozpoznane cząstki
z okrągłej tuby wpadają w oczy.


liczba komentarzy: 51 | punkty: 38 |  więcej 

Wieśniak M, 26 września 2013 o godzinie 18:22  

tak wiele odkłada się na za późno....

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 18:33  

Tak -:) dziękuję Wieśniaczku, wierny czytelniku : -)

zgłoś |

ratienka, 26 września 2013 o godzinie 18:40  

ten filcowany czas... ;)

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 18:57  

Czas filcuje się bez opamiętania, niestety -:) Dzięki, ratienko :-)

zgłoś |

alt art, 26 września 2013 o godzinie 19:00  

pełna jesienno-rdzawej refleksji..

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 19:16  

"pełna jesienno-rdzawej refleksji " Alciku- widzę, że czytasz moje wierszydła :)))

zgłoś |

supełek.z.mgnień, 26 września 2013 o godzinie 19:08  

Lubię takie pisanie, Bosa (chociaż osobiście zrezygnowałabym z "mokre". Pozdrawiam.

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 19:18  

Spojrzenie z zewnątrz jest bezcenne! Właśnie nad tym długo myślałam, bo to dość wyświechtane :) Dzięki wielkie! i takież pozdrowionka :)

zgłoś |

Hania, 26 września 2013 o godzinie 19:20  

Jak ja to znam...

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 22:15  

Dziękuję Haniu -:) Miłej nocki!

zgłoś |

rafa grabiec, 26 września 2013 o godzinie 19:26  

nie ma się do czego przyczepić. dobra poezja

zgłoś |

bosonoga, 26 września 2013 o godzinie 22:16  

Rafale, cieszę się z Twojego komentarza i pozdrawiam :)

zgłoś |

Ania Ostrowska, 26 września 2013 o godzinie 22:32  

taki duszoszczypatielnyj wiersz, zawsze znajdzie szczelinę :) od strony technicznej podrzucam trzy obserwacje 1) "Nie filcował się jeszcze wtedy jak ulubiony sweterek." biorąc pod uwagę kontekst, wydaje mi się, ze nie jest konieczne "wtedy" 2) "Nierozpoznane cząstki z okrągłej tuby wpadają w oczy." - może warto pomyśleć jeszcze na okrągła tubą, bo wszystkie tuby które mi przychodzą na myśl mają taki kształt, a nie kanciasty 3) "Przemykają w kalejdoskopie – ulubionej zabawce." gdyby to był mój wiersz zrezygnowałabym z "ulubionej zabawce". Zastanawia mnie tez ostatni wers, bo i ile cały wiersz brzmi bardzo naturalnie, to w tym sformułowaniu czuje jakby lekki zgrzycik; i myślę sobie, co może znaczy "pokłute spojrzenie" ? Dziurawe spojrzenie, tzn. nieobecne patrzenie, czy raczej pokaleczone, bolesne? Dla mnie przedostatni wers, ten z tuba jest wystarczająco mocny i pozwala "dośpiewać" sobie o skutkach wpadania w oczy nierozpoznanych cząstek. Ale to może być tylko moje odczucie. Może przewrażliwienie. Pozdrawiam Gabi :)

zgłoś |

bosonoga, 27 września 2013 o godzinie 09:54  

Aniu - dziękuję za cenne wskazówki, tym bardziej, że to taki spontaniczny świeżak. Wtedy i ulubionej zabawce - istotnie, bez szkody dla całości można odrzucić...Tuby bywają też trójkątne :) Nad pokłutym spojrzeniem podumam jeszcze, gdyż w założeniu miało mieć podwójne znaczenie -:) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie

zgłoś |

Ania Ostrowska, 29 września 2013 o godzinie 18:29  

:)

zgłoś |

Bazyliszek, 26 września 2013 o godzinie 23:18  

czesto mowimy sobie, ach jutro i nagle poklutym spojrzeniem stwierdzamy to juz te dzis:))))

zgłoś |

bosonoga, 27 września 2013 o godzinie 09:55  

Bazyliszku - dziękuję i uśmiechy przesyłam :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 27 września 2013 o godzinie 19:53  

..."jutro o tym pomyślę", tak mawiała Scarlett O'Hara...i przeminęło z wiatrem...a przecież mi żal...pozdrawiam, Gabi...:)

zgłoś |

bosonoga, 29 września 2013 o godzinie 18:10  

Veronico - tak, przeminęło z wiatrem : -) Dziękuję i pozdrawiam :)

zgłoś |

., 28 września 2013 o godzinie 10:19  

jakby przechodzi po rodzinnym albumie gdzie uzależnień jest coraz więcej::) ciekawy wiersz

zgłoś |

bosonoga, 29 września 2013 o godzinie 18:11  

Marcelu - podziękowania i pozdrowienia ślę :)

zgłoś |

bosonoga, 29 września 2013 o godzinie 18:35  

Aniu - pokłute spojrzenie też odleciało :) Jeszcze raz - dzięki!

zgłoś |

Ania Ostrowska, 29 września 2013 o godzinie 18:39  

:) napisałam na p.w.

zgłoś |

mua, 2 października 2013 o godzinie 09:22  

;)) a jaki kolor miała trawa na tym rysunku ??

zgłoś |

bosonoga, 2 października 2013 o godzinie 09:26  

mua - o ile dobrze pamiętam, to buraczkowy :)))

zgłoś |

mua, 3 października 2013 o godzinie 17:01  

i dobrze, że była ....tło tłem , ale w dziecięcym raysunku ważne jest podłoże - znaczy się : osadzenie, umocowanie podstawy na czymcoś tam sie opiera i kolor również heheh ...a buraczkowa ...mmmmmm nie powiem nic hehehhh

zgłoś |

piórko, 2 października 2013 o godzinie 18:14  

Cudowności. Twoje słowa przemykają we mnie trącając uczucia. Przyjemnie było oderwać się od tu i teraz:))

zgłoś |

bosonoga, 3 października 2013 o godzinie 16:35  

Dziękuję, wierna czytelniczko i pozdrawiam :)

zgłoś |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 3 października 2013 o godzinie 16:38  

Wszystko rozwiewa się, wsiąka w ziemię i czasem szkoda, że tak nie da się kliknąć:)

zgłoś |

bosonoga, 3 października 2013 o godzinie 16:41  

Ano szkoda -:) Dziękuję, Małgosiu i pozdrowionka przesyłam :)

zgłoś |

bosonoga, 3 października 2013 o godzinie 16:58  

mua - przecież żartowałam :))) Żarcik za żarcik :)

zgłoś |

mua, 3 października 2013 o godzinie 17:03  

co nie zmienia, że i tak lubie tę " buraczkową " trawę ;)))

zgłoś |

bosonoga, 3 października 2013 o godzinie 17:08  

no widzisz mułka, wszystko da się polubić :)))

zgłoś |

mua, 3 października 2013 o godzinie 17:09  

łkać również mi się zdaża ;))) ( no ze 2 - 3 razy to kazdy zapewne a co ? ) hehehehh

zgłoś |

kamyczek (Chinita), 9 października 2013 o godzinie 13:41  

Czasami zapędzamy się w odkładaniu wszystkiego na "jutro' "Z przekonaniem, że przecież zdążysz. Czasu miałaś sporo. Nie filcował się jeszcze jak ulubiony sweterek", a później... później zostają już tylko wspomnienia. Lubię Twoje pisanie, Gabi. Jest klimat i refleksja. Serdeczności.

zgłoś |

Tomek i Agatka, 11 października 2013 o godzinie 04:40  

"Że też tak wszystko może się rozwiać. Wsiąknąć w ziemię." Jakże trafne! Właśnie, zawsze myślimy, że jeszcze zdążymy i znajdzie się ten odpowiedni czas... tymczasem, z wiekiem coraz smutniej zerkać na fotografie... Bosonożko, Pozdrawiam ciepło***

zgłoś |

bosonoga, 14 października 2013 o godzinie 18:01  

Wyrzuciłam dwa wersy, wydały mi się zbędne... Przepraszam czytelników, ale moim zdaniem, wiersz teraz jest czytelniejszy :) kamyczek, TiA - dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

zgłoś |

mua, 16 października 2013 o godzinie 18:46  

niegrzeczna dziewczynka ;)))

zgłoś |

Jerzy Woliński, 9 listopada 2013 o godzinie 12:19  

słowa, które powodują przemyślanie i własnych spraw:)

zgłoś |

Jaro, 10 listopada 2013 o godzinie 08:22  

Magiczny:)

zgłoś |

Jaro, 18 listopada 2013 o godzinie 09:26  

i dlatego lubię powracać:)

zgłoś |

bosonoga, 18 listopada 2013 o godzinie 09:42  

Jaruś (?) - dziękuję i miłego dzionka życzę :)

zgłoś |

Teresa, 28 listopada 2013 o godzinie 09:07  

Nie można zresetować pewnych spraw, zachowań, ani przywrócić tego , na czym nam zależało, zadumałam się !

zgłoś |

bosonoga, 28 listopada 2013 o godzinie 09:15  

Tereso - dzięki za zadumę i odgrzebanie mojego wierszydła :) miłego dzionka!

zgłoś |

Drwal, 29 listopada 2013 o godzinie 18:04  

z wielka przyjemnością czytając, nie po męsku, oczy zwilżałem rękawem

zgłoś |

bosonoga, 30 listopada 2013 o godzinie 10:51  

Drwalu - nie płacz, proszę, chociaż męskie łzy na wagę złota :) Dziękuję i pozdrawiam z wdzięcznością :)

zgłoś |

Magdala, 29 listopada 2013 o godzinie 18:31  

jeszcze tego nie wiem, ale sądzę, że "wtedy" zawsze pada deszcz. bardzo piękny i wzruszający wiersz, Gabrysiu :)

zgłoś |

bosonoga, 30 listopada 2013 o godzinie 10:55  

Magdalo - dziękuję za obecność i podnoszący na duchu komentarz... Do poczytania i zobaczenia (wciąż żywię nadzieję :))

zgłoś |

Jaga, 30 listopada 2013 o godzinie 21:12  

dzięki plastycznej wersji DeRudej i tu kosmos mam :)

zgłoś |

LadyC, 1 grudnia 2013 o godzinie 21:38  

można by rzec, że deruda jest tu powodem dla którego powstaje sporo pięknych prac. jak ta.

zgłoś |

bosonoga, 7 grudnia 2013 o godzinie 12:15  

Jaga - dzięki! LadyC - było akurat odwrotnie :))) Ale dziękuję za miły komentarz :) Pozdrawiam obie Panie :)

zgłoś |

Nevly, 13 czerwca 2014 o godzinie 15:45  

http://www.youtube.com/watch?v=boYrIGB50C8

zgłoś |



pozostałe wiersze: Non-sens, Villanella z Muzą, bliżej ciągle dalej, rewanż, Czarna dziura, Wiadomości, czyli koń by się uśmiał albo zapłakał, Endorfiny Haliny, Na Sarmatę czy na Kim Una?, w koło Macieju, Przystań, nirodha 2, Niezborność, horror z czarną kiecą w tle, Villanella z echem, Rankor, Villanella z przymrużeniem oka, Villanella rzewna, Pielgrzymi, Pestki, A kysz!, I komarzyce jak wampirzyce, oćma, bez znieczulenia, Dobrodziej, Poranek, Limeryk z ostatniej chwili, Villanella na cztery łapy, Wodzirej, Durna Maryla, nirodha, O(d)puszczenie, A gazda nazywał się Bujok, Niejedna, Przyśpiewki na niedzielę, Villanella Mammina, kiedyś, Ząbkowanie, zakłócenia, krótki fim z tonami słońca, schyłek, A w Skolimowie jesień coraz krótsza, Remake, Genom dwubiegunowy, znowu w lesie (bajka na dobranoc), Bez słów, GAD, Kapłan, zostań, limeryk ułomny(ej), Och, Ziuty!, nie dziękuj na zapas domniemanym bogom, Za - duszki, haiku wyb(i)orcze, haiku empatyczne, Vilanella z laską, Gniazdo, Cudnie (bez czasowników), jest cudnie!, Fatamrugana, a bóg pruje ściegi, bajorko, zaćmienie, na spodzie przedwakacyjnych snów, niedopatrzenie, matce, a stopy miała jak Kopciuszek, nie dorasta mu do pięt, Barejanella, Vilanella z jajem, grunt to tupet!, harcerzyk, słodki ptak młodości *, Błękitnella, nenufary nad Soliną, czyżby do nieba?, spokój znajdziesz w ciszy (2), "masz takie oczy zielone", spokój znajdziesz w ciszy, skomlenie, figlarny anioł, żona Cichego, gdy sznur za słaby, bestia, zaprosiłeś mnie do przyjaciół, Jasna Polana powoli zmierzcha, granatowo-białe wypustki, naszyjnik, A co - nie mogę? (drabble 4), uwierzyłam, rozbrat, Dziadunio, Bez gorsetu, każdego roku na ulicy Wielkanocnej, ersatz, Podkolorowanie, Przedostatnia stara panna, Miał na imię Czaruś, odrobina miodu wśród brei z manny, A niech (ktoś) to licho porwie!, Skandowanie po ka - to - li -cku, Echo, nie pamiętam, czy wtedy padał deszcz, niezbadane są wyroki, Modlidło, nie żałuje niczego, portret naszkicowany, rosyjskie miewam sny, de gustibus non est disputandum, to se ne vrati, kolekcja, Małe jest piękne!, dwanaście godzin z życia marchwiowej, utrwalona na fotografiach, rytuał, gotowe na wszystko czyli rzecz o babskiej przyjaźni, minus dwadzieścia, maligna, wstręty, "Niech żyje bal", tylko " młodość uśmiecha się bez powodu", "najpiękniejsze jest to, co jeszcze nieskończone", z pierwszych szelestów stronic, Ostatni będą pierwszymi, femme fatale, o tym, co mówiła babcia, marzenia malarki, rozmyślania zgryźliwej, Tylko on!, przejście, hieny, modliszki, czarne wdowy*, ***, konkubina, kreacje, cyrk, Wynurzenia nad grobowcem, Schody do Niego, Pokażę wam figę z makiem, swąd przypalonej padliny, Dziwak, Radosnego Alleluja!, myśli jak koty - najczarniejsze w nocy, Kaziu - zakochaj się!, babski comber, skazani na ciszę, całe życie kobiety, Po omacku, Ukarany, Babuniu, Aż trudno uwierzyć, Przykurzony anioł,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1