15 lutego 2014
Przedostatnia stara panna
Maryśka tak gorliwie obrywała listki
akacji – kocha, nie kocha -
aż zupełnie przykryły parapet.
Ale Kazimierz nie przybywał
Pojawi się, pojawi – późnym popołudniem
docierał do przygnębionej szelest słów
i odświętnego szala starszej siostry.
Ale Kazimierz nie przybywał
Jeszcze o zmierzchu tkwiła
na brzegu łóżka ubrana od stóp do głów
jakby chciała zatrzymać dzień.
Ale Kazimierz nie przybywał
Dopiero księżyc wyciągnął opieszałego
z pieleszy, wpuścił do Marysinej sypialni
i pozostawił do pierwszego
piania koguta
15 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
15 kwietnia 2025
wiesiek
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
Marian Banaszak
15 kwietnia 2025
Yaro
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta