10 września 2014
Jasna Polana powoli zmierzcha
za zmrużonymi oknami
ostatnie podmuchy jesieni
wokół głębokiego snu kobiece postaci
suną w korowodzie
dojrzała piękność o sobolowych brwiach
tuż za nią
dzierlatka wystrojona na pierwszy bal
orszak zamyka
aresztantka z arcysmutną fabułą w oczach
mężczyzna w rubaszce wstaje nagle
przeciera oczy nasłuchuje
zawodzące śpiewy znad rozległych pól
opowiadają tęsknie
rosyjskie historie
stara Praskowia wnosi samowar
zapala kopcącą lampę
bez tego ani rusz
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta