4 lipca 2013
królowa jest naga
mówiła, że bez okularów czuje się jak bez majtek,
więc przed każdym pocałunkiem podkręcałem śrubę
w atmosferze szepcząc: strip tiz strip pliz strip to me
chłopcy, żebyście wy widzieli ten płynny taniec
palców po paraboli nieuchronnie ku małżowinie
by ująć cień oprawki niczym szlachetną bieliznę
z atłasu. ta chwila genialnego zawahania zanim
twarz stanie się nienagannie rozebrana bez endu
i lśnić będzie zaproszeniem: co ze mną zrobisz
głuptasie, teraz, póki jestem naga? dziewczyny,
każda z was powinna popsuć sobie wzrok, dostać
zeza albo jaskry, byle zatańczyć wstydliwe fandango
przy uchu. była mi Ritą Hayworth zsuwającą intymność
z przedramienia prosto z zapomnianego celuloidu.
magia idealnego gestu i oto świadomie jesteśmy
upętleni w alternatywnym filmie, gdzie damy zrobić
sobie jeszcze wiele dubli, mimo że bliżej każdemu
z zagapionych nas do Bustera Keatona, niż Clarka
Gable'a. The queen is naked. pozostaje skowyczeć:
nie waż się nigdy zdejmować okularów przed obcym
mężczyzną, bo po seansie zupa może być za słona.
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek