Pi.

Pi., 9 czerwca 2021

ciepło, prawie czerwiec

zmierzch. pożadanie wisi w powietrzu. ma własną częstotliwość,
sens utrzymania gatunku przy sytym życiu i desperację apetytu
na rozpulsowane pod skórą nuty spełnienia. banzai! banzai!

jeszcze jestem nieświadomy. jeszcze tlę się w mokrym mroku
jak pochodnia. wysyłam sygnały "bierz mnie, bierz tu i teraz"
pokonałaś ciemne labirynty, sekwencje pułapek i sam strach,

więc nie stanie ci na przeszkodzie byle rozgarnianie wiatru
w trybie very slow motion. może jeszcze tego nie czujesz,
ale ja już uległem. nadstawiam ten drugi - tłustszy biceps.

rozpoczyna się wojna postu z karnawałem. szlachetna żądza
czy prostacki głód? brzęczenie, że "chciałabym, a wciąż się
boję"? im dłużej będziesz się wahać, tym celniej trafi packa.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Pi.

Pi., 5 kwietnia 2021

implozje

najpierw zamknęli nam dopływ tanich gadżetów z okolic
południowo-wschodniej azji, ale to wcale nie było takie złe.
potem granice. mówili nam, że to dla naszego, wspólnego

dobra. dlatego zamknęli nam cukiernie, kawiarnie, dyskoteki
i bary mleczne, lecz nasze dobro wciąż wymagało więcej
zamknięć. pod klucz poszły parki, bulwary, place i promenady.

ograniczono obecność tu i tam. stopniowo, żeby nikt się zbyt
szybko nie zorientował. gdy pozamykano lasy, zaczęliśmy coś
podejrzewać. mieliśmy jeszcze co prawda łąki, pola i pustynie,

ale te ostatnie jakoś zaczęły się przeludniać. groziły złym
złem. ktoś pozamykał niektóre pustynie. ktoś kamieniołomy.
nie wiadomo kto przestrzeń powietrzną i międzyludzką.

kiedy dla naszego nienasyconego dobra nie było już nic
do pozamykania, sami zamknęliśmy sobie drogę odwrotu.
usta mieliśmy już zamknięte. zatrzasnęliśmy się na dobre.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Pi.

Pi., 26 marca 2021

Kobieta niejedno ma imię

Jedno się wygada drugie źle wyspowiada
trzecie strzeli foszka, że to nie jego broszka.

Czwarte mnie ułaskawi zanim głowy piąte pozbawi
A piąte i tak mi głowę zetnie klnąc przy tym szpetnie.

Szóste zmartwi się, że jest puste a siódme na to: Jak to puste,
skoro właśnie ósme zjadło sushi tłuste?

Dziewiąte z dziesiątym będzie migdalić się z jedenastym.
Dwunaste da klapsa, trzynaste walnie sznapsa,
czternaste warknie, że ta kiełbasa jest dziś nie dla psa.

Piętnaste zrobi masaż, gdy o masaż zawoła szesnaste.
Siedemnaste się rozpłacze, ale ze śmiechu raczej. A osiemnaste?

Osiemnaste będzie ogniem, wodą, wiatru powiewem,
drzewem, co cieniem przyćmi nawet matkę Ewę.

Z żywiołów chuci powstanie dziewiętnaste
i w żywioły się dwudzieste tej chuci obróci.

Lecz na nic ci przyjdą doświadczeń rozległe fakultety
gdy się okaże, że to dwadzieścia wcieleń jednej kobiety.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Pi.

Pi., 25 marca 2021

sekcja 090221/1

W pogięciach blachy rdza, miąższ i niedookreślone resztki
śródczłowieczeństwa. Brakujący pucelek, którego koroner
będzie poszukiwał w okolicach miednicy. Nie wyzgadza się

atrakcyjna blondynka rasy kaukaskiej, lat trzydzieści osiem,
dwie ciąże cesarką, pamiątka po lewej piersi i pierwsza dawka
szczepionki. Uznanej za gorszą. Zapisze treść w formie skrótów:

pieczone mięso z kurczaka, brokuły, trochę orzechów włoskich.
Na czuja wino - rocznik intensywny, jeszcze niedochłonięty.
Nie zapisze zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, choć

zarejestruje zbieżność obu dat. Też lubi podomykane klamry.
Dlatego tak drażni go ten człowiek na stole, którego nie da się
dokończyć maskarą, pudrem, grubą warstwą modnego lakieru.

Już zawsze będzie pamiętał o odpryskach przemieszanych
lutowym śniegiem. Nie ma takiego Kopciuszka, który by to
cierpliwie rozsortował. Zostanie martwa natura z dziurami.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

Pi.

Pi., 24 marca 2021

sun tzu

myślę że się doczekałaś. wstałem z tarczy. excalibur legł na półce
i dziś nie zginę. pauza na wymianę zużytych słów. ponad sztuką wojny
umiejętność cierpliwego unikania powodów do inwazji, rekonkwisty.

okupacja. nie będzie impulsów pod bunt. żadnych śladów sprzeciwu.
jest tak jakby w naszym języku nie pojawiło się pojęcie czynnego oporu.
las służy do spacerów, plaża do wygrzewania zmęczonych kości,

hamak buja na zasłużone szczęście. że w starych oczach coś przygasło?
że banalny gest sięgania po drinka z parasolką wydaje się dojrzalszy
w slow motion? uczciwa cena, choć wypłacana bez zaangażowania.

pousuwamy z pamięci warknięcia - jedno po drugim, kanonady,
osiniaczenia, szczęk oręża. było. mędrcy ze wschodu diagnozują
trafnie, że wystarczy usunąć historię. ze wspólnej przeglądarki.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Pi.

Pi., 24 marca 2021

bardzo krótki wiersz o skrajnościach

szczęśliwi
wierszy

nie piszą


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Pi.

Pi., 24 marca 2021

infected. third wave

„ale może powinniśmy kochać
to czego nie umiemy pojąć?”
Albert Camus „Dżuma”


jeśli trafię na jeszcze jeden wiersz o zarazie – wybuchnę. już wzbieram.
potoczą się słowa po zakurzonym umyśle, jak kamienie przez Pompeje,
jak filozofia z piorunami przez Żoliborz, jak trzecia fala przez Warmię.

to prowokacja! nie chcę już o tym pisać. nie chcę więcej o tym czytać.
unikam infekcji nie odwiedzając portali lirycznych. trzymam dystans
do świeżoupieczonych poetek - one najszybciej przesiąkają Słowem,

a Słowo jest skażone. kapitalikami. powołano specjalny oddział pato-
krytyczny, który opracowuje szczepionkę. jak dotąd nie testowano jej
na ledwie przewrażliwionych. myślałem że kochałem i to było ważne.

piszę, więc myślę. bo są wciąż gorączki, które nie prześniły się Poetom.
granice wyobraźni zostały określone w zasadach kwarantanny. plwociną,
krwią i łzami. w edytowalnej kolejności. ten wiersz i tak umiera w ciszy.
z puentą wciśniętą w rozczarowanie.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Pi.

Pi., 24 marca 2021

cień

Klara ma ledwie siedem lat, ale już wie, że nadepnięcie na linię
przynosi pecha. Dziwi się ojcu - duży a nie zna się na klątwach.
Kiedy wchodzą na główny Rynek Starej Pragi - marmurowieją.

Klara pierwszy raz w siedmioletnim życiu widzi las. Krzyży.
Poziomych. Narysowane kredą nie rzucają cienia na bruk.
Rzucają na miasto. Na Czechy. Są grube na warstwę koloru,
a kładą się na cały świat. Podobno poza Wyspami Owczymi.

Klara nie wie, na jakim oceanie leżą Wyspy Owcze. Na wszelki
wypadek stara się nie nadepnąć na żadne skrzyżowane linie.
Ojciec Klary już się wreszcie nauczył. Teraz uczy się jego cień.

--------------
(23 marca 2021 Rynek Starego Miasta w Pradze
pokrył się 24 810 krzyżami, które namalowano na bruku
by upamiętnić ofiary COVID-19 w Czechach)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Pi.

Pi., 12 maja 2020

dramat w jednym procencie

nigdy nie rozmawiam z tobą o polityce, gdy jedno
z nas jest pijane alkoholem, a drugiemu rozkręciło się
na przekrętach losu. achtung baby! pull up! pull up!

nie rozmawiam z tobą o miłości, gdy jedno z nas
sepleni o motylkach w brzuchu, a drugie trzyma tylko
pożyczony rozkładany nóż i tulipana z butelki po tyskim.

nie porozmawiamy o przyszłości gdy jedno z nas jej
nie ma, a drugie doprawdy nie szanuje. fjuczer iz a bycz!
przestawmy się raz, a dobrze, na wspólny czas zimowy.

nie porozmawiamy o nas. ta rozmowa się nie odbyła,
więc jest nieważna. do najprostszego dialogu potrzeba
ciszy. wciąż bądźmy zmieszani, wcale nie wstrząśnięci.


liczba komentarzy: 10 | punkty: 1 | szczegóły

Pi.

Pi., 7 maja 2020

z definicji: czekanie

każdy wiersz zaczyna się od pierwszego
wersu. każda książka zaczyna się
od pierwszego zdania. każda podróż
zaczyna się od pierwszego kroku.

każde czekanie zaczyna się
pierwszą złaknioną sekundą.

każdy wiersz kończy się ostatnią
emocją. każda książka kończy się
finałem. każda podróż celem.

czekanie trwa bez
końca.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły


10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: ciepło, prawie czerwiec, implozje, Kobieta niejedno ma imię, sekcja 090221/1, sun tzu, bardzo krótki wiersz o skrajnościach, infected. third wave, cień, dramat w jednym procencie, z definicji: czekanie, jutro też będzie maj, demony poezji, reszty nie trzeba, konwulsje, przeciągi, mosiądz, mech, zezwierzęcenie, miłość, Astipalea, Okjokull, perseidy, w środku nocy Yossarian wyzwala Bolonię, sztuka odejmowania, tool in concert, antyemotyk, odmrożenia, nic się nie zmienia, nie ma miłości, Hiob, spowiedź, traktat o człowieczeństwie, amputacja, inna, black hole, kim nie jestem, Zajączki, Wenus nie ubiera się u Prady, felidae, Anna od przypadków, czas strat, monologizm, mroźny poranek, pestycydy, czas niepogody, Odpowiedź, stracenia, majowe popołudnie, stary wiersz a może, niedziś, wryty, mglisto, don kichot, wewnątrz zbioru wspólnego, aktualizacja, głębiec, tetris, najlepszy, żaden wiersz, Rybeńka, firma portretowa mosoń, za wcześnie na jesień, podziw, mrozki, właśnie zawalił mi się świat, niedożycie, impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (4), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (3), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (2), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (1), popielec, tryb prywatny, wyć z miłości, niedochodzony czyli tribjut tu świetlicki, pan Cogito przechodzi w dozwolonym miejscu czyli tribjut tu herbert, krawężnikowanie czyli a tribjut tu białoszewski, odwet, krwawienie, wiersz niemiły, powtarzając że cię kocham, *** (napisz do niej), międzygalaktyczne święto poezji, w dniu poezji żule rozmawiają o pierwszym dniu wiosny, jeśli dziś wtorek to jesteśmy w chile, odwilż, translacja II (od-porno-ść), plagiat, translacja, teoria wszystkiego, nieobecni, jednym strzałem, gry w pa pa, wiersz drżący, the winter is coming, 69, nieme kino, what a wonderful Facebook, bez pożegnań, jeślina (pieśń penelopy), obdarowywanie, kilka słów o wietrze, nowe czasy, bye bye sweet world, cyrograf, numery, numery..., 73,2, dzień stworzenia godzina próby, o jedną wieczność, węzły II, o dojrzewaniu w poezji, śpiewająco, zapach mężczyzny, ciemność (hejtsbuk 2017), husianie na ścianie, stacja XII: józef k. wjeżdża na tor siódmy peron trzeci, początek świata, z perspektywy kosmosu, jednym ukłuciem, autoportret z tęczą (hejtsbuk 2017), przysposobienie do życia w niewoli uczuć, erotyk na kartę, maso, mayday mayday, bardzo krótki wiersz o tłustym czwartku, mrrrau (hejtsbuk 2017), jeszcze jeden wiersz o zimnie (hejtsbuk 2017), hołd dla premieropodobnej (remiks literacki), żadna historia (hejtsbuk 2017), akt wszechwiary, lutowisko, przez zamieszczenie, chędożyć, dowód na ostateczne istnienie zimy, zero zero, przedsmak, oko na niebie, białopomidorowi, listopadlina, 2016, ikar, nekro-erotyk czyli zakamarki pewnej cmentarki, scena po napisach, beep beep, tymczasem, chazan story, fizycznie, brudna poezja II, brudna poezja, Elbląg Road, język na biegi,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1