12 sierpnia 2019
perseidy
siedzimy. skwierczy powietrze nad bezrobotnym grillem.
skwierczą lekkomyślne komary. nawet chmury skwierczą
dookoła księżyca. i dobrze. gdy się wypalą - będzie nam
bliżej do perseid. bliżej do jeszcze nie sprecyzowanych
marzeń. boimy się. jesteś nieprzygotowana na o! popatrz,
spada gwiazda, szybko pomyśl życzenie. sam czuję się
jak odłamek kosmosu, który bezsilnie mknie w kolizyjny
kurs ze wszystkim co przewidziałem. dołóż do ognia,
więc dokładam. drew, słów i emocji. cofa się wilgoć w dym.
wysycha w nas kolejne źródło. to jest najcieplejszy sierpień
w tym stuleciu - mówi radio - a ja nie mam już nawet siły
na bezwiarę. milczymy. perseidy jak oszalałe komary, kręcą
te swoje piruety, spirale i zygzaki, byle tylko ominąć nasz
nieboskłon, nasze pragnienia i naszą niedoczekaną
przyszłość. nie ma się czym dosączyć. sobie wygasamy.
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga