24 maja 2017
ciemność (hejtsbuk 2017)
wracamy z ostatniego, sierpniowego ogniska. jest ciemno.
jest ciemność. my - błyski w centrum wszystkich czarnych
dziur, które zakaprysiły, by wirować tej nocy wokół. wracamy
do domów, ale nie wszyscy wrócimy. ten krok, to uderzenie
serca, tamten oddech. gdzieś jednocześnie ostatni łyk wódki.
czyjś apetyt na więcej. grzechot kluczy, trzaśnięcie drzwiami,
starter zachrypniętego silnika. slalom między monopolowymi.
tu nie sprzedadzą, tam pogonią, gdzieś znów wyśmieją
kopniakami. niechcący zasysasz się w naszą coraz bliższą
okolicę. tam na ciebie czekamy, maszerując całą wiecznością
jak szerokością kamienistej drogi. tej która jeszcze nie ma
na żadnej szanującej się mapie. tej której się nie oświetla.
skrót dla wybranych. skrót dla pogonionych z raju. trawers
dla cierpiących na suchy czyściec. punkt kulminacyjny snów
opowieści i tego wiersza. krwawy węzeł majaczący w mroku.
(c) hejtsbuk 2017
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek