5 marca 2018
wiersz drżący
jej sen jest niezwykle lekki. czasami nie posiada
nawet grama realnej wagi. nie jest żadnym ciężarem
dla jawy, lecz właśnie jej przeciwwagą. budzi się
przy pierwszym zadrżeniu. dlatego pod niebiosa
wynosi tego geniusza, który wymyślił drobne wibracje
w telefonie. to jest ten znak. ten billboard. ten portal
między dalekimi światami. to tędy przenoszą się
najbardziej pożądane informacje. więc gdy śni - wie,
że to rozbrzęczone "kocham" jest prosto od niego.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch