16 maja 2017
husianie na ścianie
więc puścić chrystusa z wiązkami? bezcenne. niech zarabia
na życie wieczne jako zapachowa choinka z mięty. musi było
intensywnie, bo głowa nie wytrzymała. nie pobolewa od cierni.
nie ma już wymówki. zresztą spróbuj protestować samym
gardłem. wezmą to za growling i oskarżą o satanizm. milcz!
więc milczy. więc nasiąka. więc dzierży w rozprostowanych
ramionach zwisy. pewnie ciekawiej byłoby odwrotnie: podwiesić
sobie te kiście pod sufit, a utkwiwszy garściami w pętelkach
parodiować blanika. kwestia grawitacji czy kwestia w nią wiary?
huś tu, huś tam, póki jeszcze rąsie mam. póki nie obrócę się
na gwoździu - jest ok. w pozycji odwrotnej łatwo o utratę duszy.
niby próchno mogłaby sie wysypać. stosik miętą nie popachnie.
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53