20 marca 2018
odwilż
sucho. w gardle i pozostałych cielesnych jamach sucho.
pragnę odwilży, a tu wciąż jesień życia i wszystko butwieje.
strach otwierać zmysły na oścież, przewietrzyć zachcianki,
grzać się w obietnicach termicznej wiosny. ciepło ciągnie
do czyjegoś ciepła. nie grozi mi zapalenie emocji. zwykłe
rozmrożenie. pęknie kra, to i chcica zdechnie na chłodno.
29 marca 2024
upadek IkaraYaro
28 marca 2024
2703wiesiek
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt