18 kwietnia 2017
początek świata
W końcu jesteśmy bliżej niż dalej. świtu
zapowiadać nie trzeba. on błyśnie nieśmiało
zanim się zadomowi na dobre. zadnieje,
oświeci kąty; rozpuści zajączki z krzywizn
światła; ułoży powidoki w jakimś uległym ciągu.
my uwierzymy, że najgorsze minęło. przecież
co mogłoby nam grozić, tu w samym centrum
rozbudzonego życia, gdzie wszystko aż kipi,
by się dzielić niespodziewanym początkiem świata?
wszystkie złe zakończenia już zapomnieliśmy.
łatwo nie było, ale trzeba dać odpocząć lustrom,
nałożyć cwańszy kamuflaż. odtworzyć się z pamięci.
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw