19 stycznia 2018
cyrograf
marzec. piję na smutno. to pewnie resztki przekory,
bo już od dawna nie śpiewam "bunt się rodzi". fałsz!
zacząłem pretendować do mistrzostwa w zgadzaniu się
na bezwzględne wszystko. każdy święty spokój ma swoją
cenę. przysięga w ratach na chude lata. nie doczytałem
klauzuli podstępnie drobnym maczkiem. groźny margines.
już się robi: rach-ciach, parafka, cwaniacki zawijas.
kto by się przecież wtedy przejmował, że owo "teraz"
które następuje, okaże się odrobinę zbyt trzeźwe.
to żaden komplement. ból się rodzi - dłoń truchleje.
nie drżeć mi tu teraz. miejże wszystko fason. za moje
zdrowie czas kończyć nierówny pojedynek. widzę dno.
4 marca 2025
Marek Gajowniczek
4 marca 2025
Marek Jastrząb
4 marca 2025
Marek Jastrząb
3 marca 2025
absynt
3 marca 2025
absynt
3 marca 2025
wolnyduch
3 marca 2025
wiesiek
3 marca 2025
ajw
3 marca 2025
Toya
3 marca 2025
Marek Gajowniczek