19 stycznia 2018
cyrograf
marzec. piję na smutno. to pewnie resztki przekory,
bo już od dawna nie śpiewam "bunt się rodzi". fałsz!
zacząłem pretendować do mistrzostwa w zgadzaniu się
na bezwzględne wszystko. każdy święty spokój ma swoją
cenę. przysięga w ratach na chude lata. nie doczytałem
klauzuli podstępnie drobnym maczkiem. groźny margines.
już się robi: rach-ciach, parafka, cwaniacki zawijas.
kto by się przecież wtedy przejmował, że owo "teraz"
które następuje, okaże się odrobinę zbyt trzeźwe.
to żaden komplement. ból się rodzi - dłoń truchleje.
nie drżeć mi tu teraz. miejże wszystko fason. za moje
zdrowie czas kończyć nierówny pojedynek. widzę dno.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta