19 lutego 2017
mrrrau (hejtsbuk 2017)
może pan już włożyć - mówi do mnie ekspedientka
w wieczorowej żabce. przyszedłem tu po prażynki,
orzeszki i jakieś piwo. nic zdrowego, ale jest alkohol
na podryw, więc mógłby być i ten seks sobotniej nocy.
już pan może - ponagla nagła kochanka i wszystkie moje
nieokiełznane myśli doznają podkręcenia pulsu na speed,
wysyłając obrazy nagich ud przyciśniętych do lodówki
z Perłą i Radlerem Zero Procent za oszronionym szkłem.
niechże pan dociśnie - szepcze mi w ucho szepczący szept.
mam nieodpartą ochotę by zamruczeć. zaraz tu zemdleję.
teraz pin i przebudzenie - chlust w ryj wali rzeczywistość,
więc próbuję ogarnąć tu i teraz. misja - wykonać! serio?
może pan już wyjąć! - ktoś to powiedział i udowodnił,
że kobieta z którą przed chwilą zgrzeszyłem w myślach
preferuje brutalne "life after sex". już jestem świadom,
że z tej miłości dzieci nie będzie. biorę tylko paragon.
(c) Hejtsbuk 2017
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.