28 marca 2018
*** (napisz do niej)
napisz do niej o ostatnich zgorzkniałych śniegach.
o mieście, gdzie świty we mgłach się roszą.
i o długich, potężnych rzekach, których brzegi
nie są przecież jedyne na caluśkim świecie.
o drzewach, o nieskończonych wstęgach dróg napisz,
o deszczach, które rozlewają się gdzieś ponad chmurami,
niby słodycz mleka ze świeżej pełnej ciepła misy.
o głosach aniołów i starannie wybranych świętych,
których czujesz tu w pogłębionych szelestach na poddaszu.
oni szepczą, ty pisz - o tych skrzydłach składanych
przez ptaki smolne, czarne jak noc bez cienia z gwiazd.
o trawach zeszłorocznych, włoskich kamieniach orzechów,
zaschłych w locie motylach i innych ukrytych trofeach.
aż wreszcie o zimie napisz jej, o zimie tak długiej,
że w końcu długowieczna biel zanikła w siwiznach.
- ty nie rób już jej krzywdy, pisz i nawet nie patrz,
gdy ziemia się rozgrzewa w obronie wszelkiego życia.
- ty nie rób jej krzywdy, ty pozwól słowom lądować.
nieoswojonym ptakom o piórach rozmleczonych jak te chmury.
o opuszczonych duszach jej napisz, duszach pozostawionych
w chłodzie po to, by nie były w stanie uziębić ziemi
przed nieuchronnie nadciągającym frontem przedwiośnia.
milczysz? więc pewnie nie napiszesz nic. ręka umilkła.
słowa ci nie zdążyły wyrosnąć, zakiełkować i obrodzić.
ach ta wiosna... zapowiedź wiosny to ledwie, ledwie.
wyszepcz więc do niej: wróć, mimo wszystko wróć do mnie.
niby bez ciebie tutaj jest tak samo, jest jakoś cieplej,
ale to złudne ciepło jest nieznacznie pokalane tęsknotą.
Kataryna Babkina
przekład z ukraińskiego: Piotr Mosoń
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga