7 november 2022
Kołysanka
Resztką sił majaczą koty, rozchwiane
na ostrej krawędzi świtu.
Nie, nie otwieraj oczu – powieki zedrą sen
i rozproszą ostatni pocałunek.
Ja będę czuwał niezmienie wpatrzony
w znacząco milczący telefon.
Słuchając echa twojego głosu
beznamiętnie przyjmę kolejny dzień.
Zdradzieckie plamy światła z drwiną
zaznaczą wszystkie puste miejsca,
które mogły być nasze,
choćby tylko jeszcze jednej nocy.
Zaczekam na zmrok, znów zatańczą koty,
miękko stąpając po twoim parapecie.
Nie, nie zamykaj oczu.
Proszę.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.