23 october 2019
Karłowate planetki
Po trzeciej stronie wszystkich upojeń
jest ciemne, zimne miejsce,
tam drżymy w nieswoich objęciach.
Przecież zawsze czujemy się oszukani
przez słowa, uczynki, domniemania.
To pozwala nam na nowo sięgać
po najświeższe zapomnienia.
One mają gdzieś szaleństwa wyjących
poranków, lodowaty chłód szyb
z odciśniętami na wieczność grymasami
wściekłych ust.
Przecież w snach przeczuwamy czwartą stronę,
najgorszą i najlepszą. Lub inaczej
najciemniejsz raj i najjaśniejsze piekło.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma