9 september 2019
Modlitwa za nieumarłych
W naszym lesie jest cholernie zimno,
nie wspominając o ciemnościach
– syczał, zapraszając na randez - vous.
Ten przekomiczny zwrot miał oznaczać
wspólne grzybobranie.
W śniegu nagromadzonym w latach
przestępnych.
Niestety, w międzyczasie kilkakrotnie
zmieniał skórę, bywalcy podłych knajp
i jeszcze podlejszych cmentarzy
nie rozpoznali w nim kompana.
Nawet akompaniament zmienił się w ciąg
znaków diaktrycznych na pięciolini.
Uczeni w piśmie uznali to za objaw przesilenia i plam
na słońcu. Jeszcze nieznanego układu planet.
Później już tylko wiosna,
w którą zaproszeni spluwali ukradkiem.
Może bojąc się posądzeń o apokaliptyczne
ciągotki.
Las wycięto, jednak nadal było cholernie.
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma