28 february 2019
Hipokamp w karmelu
Świnie już osiodłane, przed nami preria,
dziki zachód normalnie, brakuje tylko
Johna Wayne'a.
Rumaki nie wytrzymują ciśnienia,
iskry spod racic rozpalają serca.
I niezaprzeczalnie dusze, o których
miałem nie wspominać.
Bo to trywialne, płytkie oraz hopsasa.
Z wielką wątpliwością pisania łącznie,
czy też ekspresja pozwala na
odzielenie.
I to akurat podpowiedziała wikipedia,
tylko mogę się mylić, gdy słodycz
już wypełnia usta.
Odpływam, tym razem wygrywają wieprze.
Na pohybel perłą.
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma