17 august 2017
Tylko reklamy są wciąż takie same
Poeci wyklęci plują przez zęby
kwaśnym tytoniem.
Wrósł w kości wyżerając puenty,
ostatnie po tej stronie.
Tymczasem kloszardzi wychwalają
darmowe próbki pokarmu. Pod niebiosa
wznosząc kielichy pełne małmazji.
Najtańszej.
Starowinki na przykościelnej ławce
wypominają życia. Pomarszczone jak jabłka
zbyt długo leżące pod drzewem.
Wiadomości.
Domorośli prorocy wciąż twierdzą:
strach nas wygania na pokręcone
ścieżki.
A my i tak wiemy swoje,
tyle tylko że to bez znaczenia
w czwartym wymiarze.
Lub innym z entych.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt