15 july 2017
Mam na imię Adam, Kain, Hiob
Bawię się w naditerpretację grzechów,
za to spłonę w piekle, ale nie jestem pewien
po której stronie. Lustra.
Popękanego na fragmenty
– siedemset siedemdziesiąt siedem
lat nieszczęścia.
Albo inna liczba, w przybliżeniu
od zera do nieskończoności.
Zresztą wypędzony z raju
noszę piętno. Z dumą, bez zadęcia.
Brakuje mi tylko figowego liścia,
aby okryć węża, marznie.
W prognozie coraz dłuższa zima.
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma