2 september 2016
Traktacik o wielkich słowach
Codziennie wymyślam epitafia
dla wciąż żyjących.
W przekonaniu, że w końcu
będą jak znalazł.
A producenci nagrobków zacierają ręcę
i kują, kują coraz więcej.
Pan sobie robisz jaja z pogrzebu
– wykrzywiają twarze bywalcy.
Być może, ale łzy obeschną
na wietrze, a śmiech poleci.
I dotrze w górne rejony.
Niebieskie.
No, chyba że spadnie na dno.
Ostateczne.
13 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga