13 january 2016
Inercja
Nie chciałaś być drogą, przyczyną
i skutkiem.
Próbowałem zadawać pytania, licząc
na milczenie.
Na gwałtowny wybuch ciszy,
ale wciąż były słowa,
skrzętnie notowane po drugiej stronie
nieoznaczoności.
W końcu nawet dotyki wygasły,
ironicznie zanikając na napiętej skórze.
Zamknąłem oczy.
Czas pognał naprzód i już go nie było
na powroty.
Nie chciałem być wybaczeniem, początkiem
i końcem.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma