27 june 2015
Roszada
Zapomniałem się obudzić, ze snu
w sen poprzez biel do czerwieni.
/ czerń; purpury/
A tam imię bestii na obwieszczeniu
o obowiązkowej utylizacji.
Zużytych słów – piec pluje popiołem,
coraz jaśniejszym, niczym śnieg. Dziewiczy.
Tymczasem ktoś wzywa nadaremnie,
ktoś bezcześci symbole.
Takie jak koło, trójkąt i inne figury
szachowe:
Piony o rozmiarze mrówki, królowa
całkiem ludzka, nawet z zapłakaną twarzą.
Wrzeszczący goniec:
za tymi drzwiami przestrzeń. Ogniu krocz za mną
Ale nie ma drzwi, tylko na horyzoncie
/ o ile to horyzont/ ostrzeżenie:
Strefa zagrożona wybuchem. Palenie
zabija.
***
Wieża cicho zmienia pozycję;
zapomniałem zasnąć, z dnia
w dzień poprzez czerwień do bieli.
/ szkarłat; szarości/
17 december 2025
wiesiek
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek