26 june 2015
Przerywniki
Rozsupłuję sploty równoległych rzeczywistości,
ostrym nożem do tapet.
Ty z namaszczeniem pieścisz
kolejną książkę o udanych związkach.
***
Przyczyna - skutek nie obowiązują w świecie
utkanym z milczeń.
Do ścian, sufitu, łóżka – bezpańskich,
jak kundel warczących na przechodniów.
***
Wycieram zakrwawione palce w strzępy
urodzinowych życzeń. Ty kończysz rozdział,
huk zamykanej okładki dźwięczy
aż do świtu.
Lub innej próżni.
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek