22 may 2015
Rytmiki
Tymczasowo odkładam życie na półkę,
niech dojrzewa.
Ciało i umysł na hakach,
lśniących w półmroku rzeźni.
Na ścianach majaczą hasła, być może
z poprzedniej nirwany:
Idźcie i rozmnażajcie się; Świnia też człowiek;
Ostatni gasi światło.
Więc brodzę w błocie
w poszukiwaniu wyłącznika. Później zasypiam,
niestety snem przerywanym.
Przez obecne oraz przyszłe potępienia.
I prokreacje.
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek