20 march 2012
Suma ciepłych deszczy
Poszukiwanie skarbów po drugiej stronie
szkła, później noce nigdy nie zapisane
po stronie zysków czy strat.
Pamiątki z piekła równo na półeczkach
pośród mydlanych figurek świętych
od wszystkich spraw.
Bardzo ładne nekrologii łopoczące na wietrze
jak za pierwszomajowych świąt. Tymczasem zakonny
płaszcz przeciwdeszczowy, odporny na skażenie moralne
i atomowe, schnie w łazience.
Wciąż uparcie twierdzę – już nie chcę, ale jeszcze mogę.
A tak prosiłem bądź doczesna bo drzazgi uwierają
nawet w puchowej pościeli.
Szkoda; wcześniej wszystko było prostsze,
jedliśmy może mniej mięsa i cukru.
Pewnie rzadziej milczeliśmy, ale przynajmniej
nikt nie wymagał cudów.
Znalazł się książę na ziarnku czegokolwiek.
Przepraszam, to nie moja wina
- to ten zabójczy klimat.
9 january 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 january 2025
09.01wiesiek
6 january 2025
0601wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
(...) jeżeli będziemy sięEva T.
28 december 2024
Znikanie świataJaga
27 december 2024
Mroźne płomienieJaga