26 kwietnia 2016
(Prze)bieg
Przez czterdzieści lat niewiele się wydarzyło,
świat regularnie gasł i jaśniał pulsując
w zwolnionym tempie.
Nie pamiętam dnia narodzi,
być może byłem nieobecny, później
życie toczyło się samo, bez pytania
o zgodę.
Wszystko uległo odwróceniu gdy zrozumiałem
– wszechświat jest włączony także za dnia.
Marnotrawstwo energii wołające o pomstę,
tylko niebo zajęte.
Więc czekam na wolną linię spacerując
pomiędzy datami. Ostatecznie dojdę do końca,
lecz jest nadzieja, że wtedy również
mnie nie będzie.
Nadzieja, która czasami zakrawa na pewność.
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta