28 września 2014
Epitafium
Drżące sny zapakuję do pudeł,
garść twych obietnic, rozdepczę na proch.
I tylko deszcz co po szybach dzwoni,
ujrzy bez maski zatroskaną twarz.
wszystkie wspomnienia wydrapię do krwi
echa słów stłumię, zdławionym krzykiem.
I tylko ptak na błękicie nieba,
wysłucha skargi ten jedyny raz.
Więcej nie zapukam w obrotowe drzwi,
w dumę oblekę najdrobniejszy gest.
I tylko wiatr co po polach hula,
osuszy łzy, co na rzęsach drgają.
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta