28 september 2014
Epitafium
Drżące sny zapakuję do pudeł,
garść twych obietnic, rozdepczę na proch.
I tylko deszcz co po szybach dzwoni,
ujrzy bez maski zatroskaną twarz.
wszystkie wspomnienia wydrapię do krwi
echa słów stłumię, zdławionym krzykiem.
I tylko ptak na błękicie nieba,
wysłucha skargi ten jedyny raz.
Więcej nie zapukam w obrotowe drzwi,
w dumę oblekę najdrobniejszy gest.
I tylko wiatr co po polach hula,
osuszy łzy, co na rzęsach drgają.
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek
4 october 2025
ajw
4 october 2025
ajw