29 kwietnia 2013
ORZEŁ
Z kołtunem zgryzot w żołądku,
przełykasz kolejną gorzką pigułkę,
krzywiąc usta w grymasie uśmiechu
bo przecież jesteś silny.
Czasem łatwiej strawić szkło
niż kolejną cierpką prawdę.
Choć ciężko unieść ciało,
a oddech sprawia ból,
to nadal wierzysz, że przyjdzie taki dzień,
w którym pokonasz strach.
I dla Ciebie nadejdzie wiosna,
przecież każda zima kiedyś mija.
Jutro z lekkością bańki mydlanej,
ulecisz ku przyszłości.
Na błękicie nieba zatacza koła biały orzeł,
już wiesz, że jest twoimi oczami i uszami,
wystarczy tylko wejść w siebie.
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wiesiek
6 maja 2025
Marek Jastrząb
5 maja 2025
wiesiek
5 maja 2025
Yaro
4 maja 2025
violetta
4 maja 2025
Marek Jastrząb