24 października 2013
W krainie Liliputów
Gwałtownie zerwano kotarę a za nią,
jestem Guliwerem w krainie Liliputów.
Delikatnie stąpam wśród skarlałych myśli
co niczym błoto przywierają do nagich stóp.
Łatwiej się zgubić obnażonemu w tłumie
niż skryć nieme słowa, co w spojrzeniu kwitną.
Z płochliwością motyla omiatam rzęsami
obrazy co tylko tu i teraz trwałe.
Cóż to za żeglarz, co ster w dłoniach trzyma
a płynie z prądem tam, gdzie poniosą fale.
Kiedy wreszcie ujrzy swój upragniony ląd,
sądzi, że go odkrył, nazwę nań wymyśla,
a on przecież istniał i bez jego woli.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek