6 stycznia 2019
o miłości
Kiedy po raz trylionowy
słyszysz: kocham cię mój miśku,
próbujesz rozniecić radość
którą czułeś na początku.
Naciągasz znoszoną formułę
jak przyciasny kombinezon,
który pije i uwiera.
Nim zdążysz zniknąć za rogiem,
dopadają cię macki ośmiornicy,
a smartfon niemal rozsadza
od serduszek i buziaczków.
Wolałbyś napić się letniej wódki
niż kłamać i wypluwać lukrowane słowa.
Jak w sidłach, im bardziej się miotasz,
tym mocniej zaciska się pętla.
Każda próba nabrania powietrza,
zawsze kończy się jej szlochem
i wiwisekcją na otwartym mózgu.
Ona pragnie syjamskiej więzi,
na wskroś przeniknąć cię korzeniami.
Ty chciałbyś mieć szansę,
móc za nią zatęsknić.
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta