24 stycznia 2015
Nieproszony gość
Przyszła znienacka, nie w porę,
bez pukania.
wygodnie się rozsiadła,
nie pytając czy wypada, można,
czy się godzi.
W ćwierć oddechu,
odwróciła wszystkie prawdy i dogmaty,
zawstydzając uczonych
banalnością ich mądrości.
Jednym maleńkim ziarnem obsiała,
rozległe pola karmazynowej przestrzeni.
1.09.2011
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
wiesiek
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
sam53
10 grudnia 2025
Eva T.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat