12 maja 2013
REWOLUCYNA MYŚL
Uśpiona na samym dnie,
wyrwana ze snu znajomym szeptem,
jak oswobodzony z niewoli więzień,
chwytała wolność pełną piersią.
Kpiła z pryncypiów i nakazów,
ładu, pokory i posłuszeństwa.
Wbrew tchórzliwym siostrom,
dumna stanęła na barykadach.
Wbrew pobratymcom i rodakom,
co kierowali się logiką,
i praw wszelakich kodeksami,
nieokiełznana i harda
jak rewolucja wywracała,
wypracowany porządek rzeczy.
To nic, że światu jest utrapieniem
i że rodowód dają jej szaleńca.
Co jednym zbędne i fanaberią,
innym zbawieniem i darem losu.
10.11.2011
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt