14 lutego 2013
NA POKUSZENIE
Przywołał ją gestem
z siłą, której może się oprzeć
chyba tylko anioł.
Podał na srebrnej tacy
wygrzebane z najciemniejszych zakamarków,
człowiecze żądze.
Skarby Azteków i Atlantydy,
wieczna młodość,
władza i uwielbienie tłumów,
oddane w usługi pożądanie i miłość,
delicje i nektary.
Koktajl uderzający do głowy jak szampan.
Jakże mój boże odmówić kęsa strawy
gdy ten rozpływa się już w ustach?
I zawirował świat,
w próżnym zbytku tonął dzień,
w zabawie i zapomnieniu,
rozpuście i nieumiarkowaniu.
A on,
patrzył i czekał
na nieuniknione.
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
wiesiek
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
sam53
10 grudnia 2025
Eva T.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat