29 listopada 2013
Purpura
Kiedy na nią patrzysz,
rozpadam się i w każdej z żył,
toczą się rozgrzane węgle
i bryły lodu.
Gdy się uśmiechasz
znikam w odmętach bezsilności,
dławię się potokiem
niewypowiedzianych słów.
Kiedy czule dotykasz,
mogłabym z niej wyssać życie
do ostatniej kropli.
A potem spojrzeć w szkliste, martwe oczy
i wydrapać z nich paznokciami,
każde twoje spojrzenie, odbicie, gest.
16 kwietnia 2025
Eva T.
16 kwietnia 2025
sam53
16 kwietnia 2025
Misiek
15 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
15 kwietnia 2025
wiesiek
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
Marian Banaszak
15 kwietnia 2025
Yaro
14 kwietnia 2025
wiesiek