23 stycznia 2020
obręcz
Przenikam przez kapilary w czasie
blednąc do przezroczystości,
doskonale bolesnej w ludzkiej fali.
Każdego dnia rozcieńczam się
jak kropla wina w deszczu.
Przepoczwarzam się
w mityczne kilka gramów,
nieubłaganie,
jak zmierzch w gęstniejący mrok.
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch