17 kwietnia 2013
JAK GŁAZ
Wymawiamy jej imię z lękiem i trwogą
albo godnością i spokojem.
Czasem przychodzi nie w porę,
wyczekiwana albo nagle.
Bywa wybawieniem, ręką sprawiedliwości,
skaraniem boskim, albo zimną suką.
Zawsze z tą samą precyzją
oddziela to co boskie od tego co ziemskie.
Nigdy się nie męczy, wykonuje swoje rzemiosło
z namaszczeniem i oddaniem ślepo wierząc w jego sens.
Zaprzyjaźniona ze starością i ułomnościami
ustala harmonogram zadań z precyzją zegarmistrza.
Czasami tylko, gdy na chwilę się zaduma
spotkasz uciekinierów co widzieli już tunel.
13.02.2012
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka
30 marca 2025
violetta
30 marca 2025
Belamonte/Senograsta