11 marca 2021
Blue
Odcinam metodycznie wszystkie sznurki,
cumy i kotwice już spakowane.
Jeszcze tylko zarygluję okna
żeby nie wpadł żaden zwiastun miłosierdzia.
Ostatni raz posieję zblakłe zboża
na pamiętliwej ziemi Monte Cassino,
a gdy zakwitnie najczerwieńsza z myśli,
ukradkiem umknę w niebieskie meandry.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch