2 maja 2014
Bez słów
Szepty i półmrok miękko opadły
na biel pościeli,
gładkiej jak tafla wody
a teraz,
zmiętej i naszpikowanej parnymi słowami.
W otulinie oddechów, miękkością opuszków palców
błądziły milczące słowa zachwytu.
| Ananke |
PROFIL O autorze Przyjaciele (120) Forum (1) Poezja (100) Proza (11) Fotografia (84) Grafika (36) Dziennik (26) |
2 maja 2014
Szepty i półmrok miękko opadły
na biel pościeli,
gładkiej jak tafla wody
a teraz,
zmiętej i naszpikowanej parnymi słowami.
W otulinie oddechów, miękkością opuszków palców
błądziły milczące słowa zachwytu.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
1 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
1 kwietnia 2025
ajw
1 kwietnia 2025
ajw
1 kwietnia 2025
ajw
1 kwietnia 2025
Yaro
1 kwietnia 2025
absynt
1 kwietnia 2025
absynt
1 kwietnia 2025
absynt
1 kwietnia 2025
absynt
31 marca 2025
AS