9 marca 2013
DROGA
Oprószona srebrem i złotem
z księżycowym blaskiem pod pachą
i jasnym ciepłem słońca w dłoniach,
mogę już tylko podążać naprzód.
Niesiona ciepłym wiatrem,
gnana myśli wzorami,
idę, choć cel okryty
mgieł zwiewnych woalem.
I może nigdy,
nigdy tam nie dotrę.
I może tylko droga moim domem.
Dusza rozdarta wołać będzie cicho,
że może jutro
kiedyś
niedaleko.
01.03.2012
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski