28 november 2017
Chabanina
Specjaliści od robienia cudów
stoją w kolejce. Do jatki.
Dania mięsne i śmierć
dla wegetarian.
Chociaż sałatka jak najbardziej,
z kiszonym ogórkiem. Na zakąskę
– po ciężkim dniu trzeba spożyć.
Odpowiednią dawkę,
choćby owoców z drzewa wiedzy
niekoniecznej. Bełkotliwej, do zapomnienia
wraz z brzaskiem.
Wrzeszczącym obelgi w nadmiernie
rozszerzone źrenice.
Ale ból przemija, pozostają tylko
wszystkie wiersze.
Napisane prozą i wprost przeciwnie.
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)