31 july 2017
Obcowanie
Zapleciony w węzeł niepotrzebnie
oglądam słońce.
Przez szklane kulki oprawione
w oczodoły nieżyjących.
Ani pod tą, ani inną gwiazdą.
Dowolnie wybraną ze wszystkich
galaktych.
Spokojnie pełznących w swoją stronę,
tą nienazwaną.
Inny wymiar.
A mędrcy i tak chichoczą w kułak,
obserwując jak rozplątuję
słowo tabu.
Na składową świętość.
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw