9 february 2017
Nieciekawe grzechy
Zbieram pamiątki ze złych czasów,
wyczyszczone do połysku pływają w słoikach.
Co wieczór mówię im: dobranoc, śpijcie
spokojnie w objęciach kurzu.
Rano dojrzewam niczym jabłko
niezerwane z drzewa, powoli splatam
przeznaczenie w niewygodną pętlę.
Słoiki czekają.
Być może na muśniecie modlitwą,
niepewną. I nagłe rozgrzeszenie, dokładnie
między oczy. Niestety cisza,
nieszczególna. Z permanentnym brakiem burzy.
Nawet lustro odbija wciąż to samo
— mnie oraz drobne przewiny.
Wciąż nic z listy głównych.
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek