5 february 2016
Z pism Stowarzyszenia Poetów Wątpliwych (reedukacja)
Jako ludzie z drugiej ręki
wierzymy we wszystkie opowieści.
Szczególnie te z długo, szczęśliwie
i za siedmioma górami.
Baśnie płyną przez nas na przestrzał,
chociaż wciąż zamykamy okna.
W obawie przeciągów.
Mimo wszystko dyskusja osiąga poziom
krytyczny, najbliżej dna. Zgodnie ze statutem
są wątpliwości, więc sprawdzamy odchylenie
liter. Od linii w zeszycie.
Jakby nie liczyć mało miejsca, jedynie na podpisy.
Zamaszyste, ale bez wzmianki o zdrowiu,
psychicznym.
W końcu to nie testament, tym bardziej wyznanie
winy. Raczej przypadkowa podróż.
Do Canossy.
Pociągiem, bo kolan szkoda.
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
14 november 2024
....wiesiek
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.
12 november 2024
1211wiesiek
11 november 2024
1111wiesiek