22 december 2014
Kontrolowan strefa zgniotów
Ciążą na mnie grzechy młodości i głupstwa
wieku dojrzałego.
Nierozgrzeszony wtopię się w podłoże, zgodnie
z planem zagospodarowania nieużytków.
Na razie liczne wyrwy w życiorysie wymuszają potknięcia.
Leżąc jak długi piszę, co długopis na kartkę przyniesie.
Albo nowocześniej – klawiatura na monitor.
Szczęściem jeszcze mam spory zapas miejsca
na przegrane i błędy.
Jednak wiem – nie będziesz czekać aż wyprostuję
wszystkie załamania świata.
Cóż, takie jest życie – mruczę, wgapiony w puste miejsce
na ścianie. To, gdzie powinno wisieć nasze zdjęcie.
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
2509wiesiek
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma