8 august 2014
Mniemane
Dzieją się niecuda, brak wskrzeszeń, rozmnożeń,
w zamian sporo przejść przez może
jutro, za tydzień, miesiąc.
Nawet z piekła nie zadzwonią, cyrografy wyszły z mody.
Żując chleb powszedni odpuszczamy
sobie. Winy i niewinny.
Błagalne modlitwy gubią adresata.
Śpiąc snem przerywanym – dziękczynimy.
Bez sił na amen, choćby wymamrotane,
przez zęby wbite w garść ziemi,
tą do przysypania.
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma
24 september 2024
Bizarre PhenomenonSatish Verma