1 august 2014
Herosi i półbogowie
Na ławeczka rozmieniają filozofie
i czerstwe bułki.
W kalejdoskopie cnoty kardynalne,
grzechy główne.
Najważniejsze – z ilu puszek wychodzi kilogram.
A Grecy pili wino rozcieńczane wodą,
tymczasem na Olimpie nektar i ambrozja.
Ba, tylko jak się tam dostać z takimi nogami
i w połatanych butach.
Barbarzyńcy odmierzeni butelką najtańszej
małmazji. Jakieś pięć pięćdziesiąt do raju.
A przynajmniej w bliskie okolice.
17 march 2025
Eva T.
17 march 2025
wiesiek
17 march 2025
absynt
17 march 2025
absynt
17 march 2025
absynt
17 march 2025
ajw
17 march 2025
ajw
15 march 2025
absynt
15 march 2025
absynt
15 march 2025
ajw